W cyklu "Boginie" skupiam się na kobietach. Rysuję ich portrety, widząc w nich personifikację sił przyrody oraz pewne aspekty kobiecej natury. Każda z nas stworzona jest z wielu portretów, wcielamy się w różne role, mamy różne oblicza. Przechodzimy przez kolejne etapy życia. Czasem przepełnia nas energia bogini matki – Mokoszy, innym razem odnajdujemy w sobie szaleństwo Wiły, siłę Łady lub mrok Boginki.
"Boginie" są też moim wyrazem uznania dla folkloru, kultury dawnej polskiej wsi. Nawiązuję do wycinanki, która zdobiła chłopskie chaty, do ludowych strojów, legend i przedstawień świętych. Cała kultura ludowa – sztuka, śpiew i taniec – są pełne intuicji i nieskrępowanej ekspresji. Znajduję w niej energię, której czasem brakuje mi w dzisiejszym świecie, w którym coraz częściej zamiast prawdziwego przejawu życia dostajemy kolejną fotkę na Instagramie. Może boginie spojrzą na nas łaskawym okiem i szepną słowa wsparcia. Wyłączmy na chwilę wi-fi i posłuchajmy tego, co dzieje się na niebie, na ziemi, w powietrzu i w nas.
Kilka przykładów słowiańskich bogiń i demonów:
MOKOSZ – bogini płodności i urodzaju, opiekunka kobiet i dzieci, traktowana często jako słowiańska Matka Ziemia
MARZANNA – pani śmierci, zimy i ponurego oblicza natury
KUPAŁA – bogini miłości, która sprawowała opiekę nad zakochanymi, jej święto to czerwcowa noc Kupały
POŁUDNICA – złośliwy i morderczy demon polujący latem na tych, którzy niebacznie w samo południe przebywali w polu
BOGINKA/RUSAŁKA – demon wodny; boginki napadały na kobiety po porodzie i podmieniały im dzieci
WIŁA – w dawnym języku polskim słowo „wiła” oznaczało osobę szaloną, demon ten powstawał z duszy zmarłej młodo dziewczyny; mogła wywołać obłęd.
Agata Zarzycka - absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, ilustratorka, freelancerka, zafascynowana świętymi górami Słowian, pogańskimi boginiami i leśnymi stworami.
Źródło: BWA