Podczas wizyty w Kielcach Józef Gębski wspominał ten czas: „W 1991 roku, gdy polscy naukowcy dokonywali ekshumacji zwłok w Charkowie, miałem okazję im towarzyszyć. Szesnastu ekspertów i ja. Po tylu latach do dziś pamiętam buty zmarłych oficerów. Ilekroć wyjmowaliśmy ciało człowieka, rozcinaliśmy cholewki jego butów. Były tam listy, dokumenty, pieniądze, nawet szachy. Przy jednym z oficerów znaleźliśmy akt chrztu z kościoła na Świętym Krzyżu, a przy innym kartkę z kalendarza z datą 25 maja, pięć dni przed moim urodzeniem. To robiło wrażenie.”
Do tematyki katyńskiej Gębski wrócił w 2007 r. realizując pełnometrażowy dokument „Katyń”. Wykorzystał w nim nieznane dotąd rosyjskie kroniki, wypowiedzi amerykańskiego profesora Roberta Conqesta. Zauważył zbieżność polityki Hitlera i Stalina w eksterminacji polskiej inteligencji. Zastanawiał się też nad przyczynami przemilczania przez Zachód kwestii katyńskiej. Kolejny film „Pan Ksiądz” to zapis jednej z ostatnich rozmów ze zmarłym w 2007 r. ks. Zdzisławem Peszkowskim, który jako jeden z nielicznych jeńców przebywających w obozie w Kozielsku nie został rozstrzelany. Kielecki wątek katyński zawarł w dokumencie pt. „Film znaleziony w Katyniu”. Kanwą tego opowiadania były zapiski znalezione przy policjancie w grobie katyńskim.
Źródło: OMPiO