- Od początku istnienia Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej założyliśmy sobie, że jest to miejsce pamięci i edukacji. Młodym ludziom to miejsce nie kojarzy się jak miejsce pamięci. Poprzez tę wystawę chcieliśmy podkreślić, że istniało tu więzienie, w którym ginęli ludzie począwszy od powstania styczniowego, przez pierwszą i drugą wojnę światową, aż po czasy komunizmu. Chcieliśmy o tym opowiedzieć poprzez życiorysy ludzi, którzy przebywali w więzieniu - mówi autorka projektu Jolanta Białek. - Trudnością było pokazanie grozy tego miejsca, ponieważ obiekt jest odnowiony, nowoczesny. Poszliśmy w symbolikę i scenografię. Ta wystawa to nie tylko historia, ale też miejsce upamiętnienia ludzi, którzy podjęli walkę.
Aranżacja wystawy w dużej części opiera się na multimediach. W karcerach zamontowanych jest kilkadziesiąt monitorów. Przy użyciu aplikacji możemy poznać historie osób związanych z Kielecczyzną, których władze okupacyjne zesłały do obozów zagłady. Na ekspozycji prezentowanych jest kilkadziesiąt pamiątek po żołnierzach niezłomnych, których szczątki odnaleziono między innymi w Zgórsku koło Kielc. Są to przede wszystkim łuski i pociski z sowieckich karabinów, użytych do egzekucji, ale również guziki, fajki, medaliki, sprzączki i klamry od ubrań.
OMPiO otrzymał dofinansowanie w kwocie 99 900 zł z programu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na wspieranie opieki nad miejscami pamięci i trwałymi upamiętnieniami w kraju. Zadanie miało wymiar multidyscyplinarny i obejmowało realizację różnych działań: przekształcenie i aranżację przestrzeni piwnic i karcerów, ale też działania badawczo-dokumentacyjne i wydawnicze oraz edukacyjne. Cały koszt projektu to 134 000 złotych.
Źródło: OMPiO