Jest to historia Marianny - kobiety, która zakochała się wbrew woli ojca i otoczenia. Następstwa tej miłości są tragiczne. Nie do końca jednak autorowi chodzi wyłącznie o Mariannę.
"On zdaje się ostrzegać przed doktryną, która zastępuje życie, doktryną, która przestaje być czuła na złożoność i nieoczywistość wpisaną w nasze losy i świat. Doktryną, która zamiast tolerancji, oferuje nam tylko własne wyjątki od reguły" – pisze we wstępnym artykule do programu dramaturg Radosław Paczocha.
„Opowieści lasku wiedeńskiego” pokazują katalog wszystkich antynowoczesnych nostalgii. Mamy tu wielopokoleniową „świętą rodzinę” („ukochany wnuk”, „stara matka”, „kochająca babcia”, „troskliwy ojciec”, „niewinna córka”, która zresztą bardzo szybko zmienia się w „córkę niewdzięczną”, a zaraz potem w „kobietę upadłą”). Wszystkie te formuły, które wszyscy dobrze znamy i sami powtarzamy bez przekonania w czasie upiornych świątecznych obiadków zostają bardzo szybko odarte z całej ich ujutnej słodyczy. „Ukochany wnuczek” okrada własną babcię metodą „na wnuczka”. Wyciągając od niej wszystkie uciułane pieniądze i obstawiając bez powodzenia „koniki”. „Kochająca babcia” okazuje się nieprzyjemną zdemenciałą staruchą, która nienawidzi wnuka i córki za to, że raz na zawsze wyrwali się spod jej władzy. A „stara matka” wymusza na synu poczucie winy, kiedy nie może już spełnić wiecznego marzenia wszystkich matek – upchnąć swego chłopczyka z powrotem do łona, bo ten stał się niewdzięcznym bachorem szukającym opieki innych kobiet. - Cezary Michalski - eseista, prozaik i publicysta.
Spektakl będzie można obejrzeć 27 i 28 maja o godzinie 19.00 oraz 29 maja o godzinie 17.00.
Źródło: Teatr im. S. Żeromskiego