"Salve!" to wystawa, która skupia się wokół projektowania witryn sklepowych. Jej punktem wyjścia jest sylwetka Wojciecha Salwy - bukieciarza z przełomu XIX i XX wieku, nowatora w świecie układania roślin, dla którego okno wystawowe było miejscem prezentacji swego kunsztu.
Tytułowe "Salve!" ma podwójne znaczenie - to powitanie w języku łacińskim, a jednocześnie hołd i odniesienie do postaci Wojciecha Salwy - bukieciarza z przełomu XIX i XX wieku, nowatora w świecie układania roślin, dla którego okno wystawowe było miejscem prezentacji swojego kunsztu. W ówczesnych czasach bukieciarstwo było rzemiosłem i dzięki działaniom i talentowi Salwy został rozpoczęty proces podniesienia tej dziedziny do rangi sztuki. Część ekspozycji będzie miała charakter historyczny, mający na celu przypomnienie i wyeksponowanie jego zapomnianej postaci, niegdysiejszego celebryty i dandysa.
- Na postać Wojciecha Salwy trafiłem dwa lata temu, kiedy przygotowywałem inną wystawę. Wtedy wpadłem na pomysł, żeby zorganizować wystawę o Salwie, który ma bardzo interesujący życiorys. Był celebrytą, jego kompozycje kwiatowe uważane były za najlepsze. Przygotowywał wiązanki ślubne, między innymi na ślub Henryka Sienkiewicza oraz pogrzeb Adama Asnyka. Tworzył z kwiatów witryny sklepowe, codziennie nowe - mówi Filip Marek, kurator wystawy.
Aranżacja witryn to ostatnio jedno z ważniejszych haseł wśród marketingowców. Sięgając w głąb historii, okaże się jednak, że nie jest to wcale nowa dziedzina. Wywodzi się z dawnych jarmarków i ceremonii dworskich. Pierwsze wystawy powszechne urządzano w pawilonach wzorowanych na budowlach pałacowych, a wzorem dla architektury wystawowej XIX w. stał się słynny Crystal Palace, wzniesiony na Wystawę Światową w Londynie. I to właśnie XIX wiek był złotym okresem tej dziedziny projektowania.
Celem wystawy jest powrót do bogatej treści i tradycji eksponowania towarów, a także przedstawienie niebanalnej sylwetki Wojciecha Salwy. Będzie to pierwsza wystawa od jego śmierci, która w tak szerokim aspekcie przedstawi dorobek artystyczny tego bukieciarza tworzącego na przełomie XIX i XX wieku. Drugi cel pozbawiony jest historycznych konotacji. "Salve!" ma sprowokować do dyskusji na temat coraz częstszej deprecjacji witryn w przestrzeni miejskiej (wyklejanie, zasłanianie). Wystawą organizatorzy chcą zwrócić uwagę, że dawniej witryna sklepowa uchodziła za dobrodziejstwo, podnosiła wartość nieruchomości, sklepu, pośrednio i towaru. Niestety obecnie coraz częsciej traktowana jest jako niepotrzebna przestrzeń, którą należy wykleić, zasłonić, zabudować, pozostawiając ją bez szacunku w kontekście architektury i człowieka.
Główną częścią ekspozycji będą instalacje artystyczne zaaranżowane przez współczesnych artystów oraz projektantów, którzy inspirując się wybranymi fragmentami z książek Wojciecha Salwy stworzyli autorskie interpretacje jego dorobku artystycznego. Wśród projektów zobaczymy aranżacje związane z pracowniami znajdującymi się w Instytucie Dizajnu w Kielcach: tkaniny, ceramiki, grafiki, papieru i przestrzeni publicznej. Druga część ekspozycji będzie miała charakter historyczny, na której zostanie przypomniana oraz wyeksponowana postać Wojciecha Salwy.
- Do udziału w wystawie zaprosiliśmy pięciu artystów, którzy stworzą pięć witryn. Każda dotyczy życiorysu Wojciecha Salwy. Jedna z nich wiąże się z przygotowywaniem przez florystę wiązanek wyręczanych aktorom,po premierach teatralnych, między innymi Helenie Modrzejewskiej. Kolejna dotyczy tworzonych bukietów na śluby i pogrzeby znanych osób. Trzecia aranżacja to witryna patriotyczna, nawiązująca do 1905 roku, kiedy Wojciech Salwa zaprezentował na wystawie swojego sklepu orła wykonanego z kwiatów. Będzie też witryna dotycząca pobytu Salwy na Syberii, gdzie przebywał na wygnaniu. Ostatnia ekspozycja to jego dekoracje przygotowywane na pokazy konkursowe - mówi Iwona Kałuża, współorganizatorka wystawy.
Wojciech Salwa (1878 - 1961) - przedwojenny ogrodnik i bukieciarz, związany z Łodzią i Krakowem, gdzie szkolił swój kunszt florystyczny i osiągał pierwsze sukcesy zawodowe. Dzięki swojej ciężkiej pracy został doceniony, nie tylko w ojczyźnie, ale również w Europie. Jego kompozycjami kwiatowymi zachwycali się ówcześni artyści - Henryk Sienkiewicz, Helena Modrzejewska czy Sarah Bernhardt. Wygrywał niezliczone konkursy bukieciarskie i ogrodnicze. Zasłynął swoimi witrynami kwiatowymi, które przyciągały tłumy. Jego postać stała się pierwowzorem głównego bohatera poematu Kwiaty Polskie Juliana Tuwima. Pozostawił po sobie dwie biograficzne książki: Moje Wspomnienia (1912 r.) oraz Z kwiatami przez kraje i ludzi. Od 1912 do 1927 (1927 r.).
Wystawę można oglądać od 16 marca do 3 czerwca 2018 roku.
Tytułowe "Salve!" ma podwójne znaczenie - to powitanie w języku łacińskim, a jednocześnie hołd i odniesienie do postaci Wojciecha Salwy - bukieciarza z przełomu XIX i XX wieku, nowatora w świecie układania roślin, dla którego okno wystawowe było miejscem prezentacji swojego kunsztu. W ówczesnych czasach bukieciarstwo było rzemiosłem i dzięki działaniom i talentowi Salwy został rozpoczęty proces podniesienia tej dziedziny do rangi sztuki. Część ekspozycji będzie miała charakter historyczny, mający na celu przypomnienie i wyeksponowanie jego zapomnianej postaci, niegdysiejszego celebryty i dandysa.
- Na postać Wojciecha Salwy trafiłem dwa lata temu, kiedy przygotowywałem inną wystawę. Wtedy wpadłem na pomysł, żeby zorganizować wystawę o Salwie, który ma bardzo interesujący życiorys. Był celebrytą, jego kompozycje kwiatowe uważane były za najlepsze. Przygotowywał wiązanki ślubne, między innymi na ślub Henryka Sienkiewicza oraz pogrzeb Adama Asnyka. Tworzył z kwiatów witryny sklepowe, codziennie nowe - mówi Filip Marek, kurator wystawy.
Aranżacja witryn to ostatnio jedno z ważniejszych haseł wśród marketingowców. Sięgając w głąb historii, okaże się jednak, że nie jest to wcale nowa dziedzina. Wywodzi się z dawnych jarmarków i ceremonii dworskich. Pierwsze wystawy powszechne urządzano w pawilonach wzorowanych na budowlach pałacowych, a wzorem dla architektury wystawowej XIX w. stał się słynny Crystal Palace, wzniesiony na Wystawę Światową w Londynie. I to właśnie XIX wiek był złotym okresem tej dziedziny projektowania.
Celem wystawy jest powrót do bogatej treści i tradycji eksponowania towarów, a także przedstawienie niebanalnej sylwetki Wojciecha Salwy. Będzie to pierwsza wystawa od jego śmierci, która w tak szerokim aspekcie przedstawi dorobek artystyczny tego bukieciarza tworzącego na przełomie XIX i XX wieku. Drugi cel pozbawiony jest historycznych konotacji. "Salve!" ma sprowokować do dyskusji na temat coraz częstszej deprecjacji witryn w przestrzeni miejskiej (wyklejanie, zasłanianie). Wystawą organizatorzy chcą zwrócić uwagę, że dawniej witryna sklepowa uchodziła za dobrodziejstwo, podnosiła wartość nieruchomości, sklepu, pośrednio i towaru. Niestety obecnie coraz częsciej traktowana jest jako niepotrzebna przestrzeń, którą należy wykleić, zasłonić, zabudować, pozostawiając ją bez szacunku w kontekście architektury i człowieka.
Główną częścią ekspozycji będą instalacje artystyczne zaaranżowane przez współczesnych artystów oraz projektantów, którzy inspirując się wybranymi fragmentami z książek Wojciecha Salwy stworzyli autorskie interpretacje jego dorobku artystycznego. Wśród projektów zobaczymy aranżacje związane z pracowniami znajdującymi się w Instytucie Dizajnu w Kielcach: tkaniny, ceramiki, grafiki, papieru i przestrzeni publicznej. Druga część ekspozycji będzie miała charakter historyczny, na której zostanie przypomniana oraz wyeksponowana postać Wojciecha Salwy.
- Do udziału w wystawie zaprosiliśmy pięciu artystów, którzy stworzą pięć witryn. Każda dotyczy życiorysu Wojciecha Salwy. Jedna z nich wiąże się z przygotowywaniem przez florystę wiązanek wyręczanych aktorom,po premierach teatralnych, między innymi Helenie Modrzejewskiej. Kolejna dotyczy tworzonych bukietów na śluby i pogrzeby znanych osób. Trzecia aranżacja to witryna patriotyczna, nawiązująca do 1905 roku, kiedy Wojciech Salwa zaprezentował na wystawie swojego sklepu orła wykonanego z kwiatów. Będzie też witryna dotycząca pobytu Salwy na Syberii, gdzie przebywał na wygnaniu. Ostatnia ekspozycja to jego dekoracje przygotowywane na pokazy konkursowe - mówi Iwona Kałuża, współorganizatorka wystawy.
Wojciech Salwa (1878 - 1961) - przedwojenny ogrodnik i bukieciarz, związany z Łodzią i Krakowem, gdzie szkolił swój kunszt florystyczny i osiągał pierwsze sukcesy zawodowe. Dzięki swojej ciężkiej pracy został doceniony, nie tylko w ojczyźnie, ale również w Europie. Jego kompozycjami kwiatowymi zachwycali się ówcześni artyści - Henryk Sienkiewicz, Helena Modrzejewska czy Sarah Bernhardt. Wygrywał niezliczone konkursy bukieciarskie i ogrodnicze. Zasłynął swoimi witrynami kwiatowymi, które przyciągały tłumy. Jego postać stała się pierwowzorem głównego bohatera poematu Kwiaty Polskie Juliana Tuwima. Pozostawił po sobie dwie biograficzne książki: Moje Wspomnienia (1912 r.) oraz Z kwiatami przez kraje i ludzi. Od 1912 do 1927 (1927 r.).
Wystawę można oglądać od 16 marca do 3 czerwca 2018 roku.
