Wtorek, 24 grudnia 2024 - Adama, Ewy, Irminy

"The Expanse"- objawienie science fiction A A A

Czwartek, 2 kwietnia 2020 Autor: Michał Łagowski
Nie da się ukryć, że z dobrą produkcją science fiction jest jak z dobrą komedią- niby masz wszystkie składniki, ale wciąż wychodzi zakalec zamiast wybornego ciasta. W ostatniej dekadzie na palcach jednej ręki można policzyć dobre filmy bądź seriale, które godnie reprezentowały ten gatunek. Szczególnie, że jego fani nie mają już kilkunastu lat, wręcz przeciwnie, są dość wymagającymi, dorosłymi ludźmi, których nie zadowoli byle co. Na szczęście są jeszcze ludzie w przemyśle filmowym, którzy zdają się wiedzieć doskonale czym jest dobre, ambitne science fiction. Tymi osobami są James S.A. Corey- autor książkowego pierwowzoru "Expanse" oraz Mark Fergus i Hawk Otsby, odpowiadający za jego telewizyjną adaptację.
Fabuła "The Expanse"rozgrywa się w dość nieodległej przyszłości, bo za dwieście lat. Ludzkość, dzięki zaawansowaniu technologicznemu skolonizowała układ słoneczny. Jednak tej wizji przyszłości daleko do wspaniałej utopii. Historia lubi się powtarzać i nowe terytoria wywołały jak zwykle- nowe podziały. Ziemia nadal pozostaje głównym graczem na tej kosmicznej arenie, ale musi mierzyć się z nową siłą jaką jest niepodległy Mars. Trzecią stroną tego międzyplanetarnego klinczu jest tak zwany Pas- obejmujący pola asteroid oraz księżyce planet zewnętrznych. Mars i Ziemia prężą między sobą muskuły będą w stanie permamentnego kryzysu politycznego. Ziemia chce utrzymać hegemonię w układzie słonecznym, tymczasem Mars, poświęcający wszystkie zasoby na terraformowanie planety, prze do militarnej supremacji, by ostatecznie jarzmo Ziemi zrzucić. Przy konflikcie wielkich sił, to jednak  właśnie "Pasiarze" są najbardziej poszkodowaną ludzką frakcją. Bez znaczącej siły politycznej ani militarnej, przypominają zbieraninę wyrzutków, urodzonych często już w przestrzeni bądź na stacjach kosmicznych. To nacja wykorzystywanych przez Ziemię i Marsa ludzi, którzy ogromnym wysiłkiem i przy wielkim ryzyku wyrywają zasoby z rozległego pasa asteroid, podczas gdy owoce ich pracy zagarniają planety wewnętrzne. To rodzi niepokoje, które są pożywką dla organizacji terrorystycznych oraz sepratystycznych. Jak więc wynika z tego krókiego opisu, Układ Słoneczny nie jest miejscem ani bezpiecznym, ani sielankowym- wręcz przeciwnie- kipi od konfliktów, spisków i kryzysów. Dorzućmy do tego tajemniczą substancję odkrytą na jednej z asteroid- protomolekułę- o ewidentnie obcym pochodzeniu i ogromnie niebezpiecznym i tajemniczym potencjale, korporacje planujące ją zmilitaryzować, a powstaje mieszanka wybuchowa, która zagraża istnieniu całego ludzkiego gatunku.

Akcja serialu, jak i książki koncentruje się wokół załogi pewnego statku, której przewodzi "kapitan z przypadku"niejaki Holden oraz śledztwa prowadzonego przez pasiarskiego detektywa- Millera. Nietrudno się domyślić, że oba te wątki połączą się w jeden, a nasi bohaterowie zostaną wrzuceni w sam środek politycznych intryg. I to właśnie jest główna siła fabuły. Kolonizacja układu słonecznego wypada tu niezwykle wiarygodnie. Autorzy biorą pod uwagę wszystkie konsekwencje ustalonych przez siebie ram fabularnych, z godną podziwu skrupulatnością. Dostajemy realistyczną opowieść obejmującą każdy aspekt dystopijnej przyszłości naszego gatunku. Gdyby nie konwencja science fiction, serial ten byłby wspaniałym odzwierciedleniem politycznych przepychanek między mocarstwami naszego globu. Właściwie trudno się tu do czegokolwiek przyczepić, nawet będąc wybrednym koneserem gatunku. Realizm nakreślonego świata jest nietypowym tłem do tej niezwykle udanej space opery, która w chwili gdy piszę tą  recenzję rozciąga się już na 4 sezony. 

Co ciekawe, pierwsze sezony "The Expanse" ukazał się w dość niszowej stacji Sy-fy, która słynie raczej  z niskobudżetowych produkcji. Tymczasem ten serial, urzeka zarówno świetnymi efektami wizualnymi jak i scenografią. Ta ostatnia, przypomina raczej industrialny i brudny styl z "Obcego: 8 pasażera Nostromo" Ridleya Scotta niż cukierkową wizję Georga Lucasa z "Gwiezdnych Wojen". Twócy serialu, zapewne również z przyczyn budżetowych, nie stawiali takze na znane nazwiska w obsadzie. Jedynym odstępstwem był tu tylko Thomas Jane w roli detektywa Joe Millera (nomen omen świetnie oddający postać śledczego rodem z kryminałów noir). Paradoksalnie zabieg ten wypada bardzo udanie, mimo drobnych zarzutów do warsztatowych niedociągnięć. Cała obsada wpisuje się w realistyczny i stawiający na wiarygodność klimat serii

"The Expanse" to prawdziwa uczta dla fana science fiction. Z każdym odcinkiem akcja się zagęszcza, a z każdym sezonem, serial wciąga nas coraz głębiej w pogrążony w kryzysie Układ Słoneczny. Pojawiają się nowe wątki, nowe postacie i wszystkie prowadzone są wręcz z zegarmistrzowską prezyzją i konsekwencją. Rósł również budżet produkcji, co stało się niemalże gwoździem do trumny serialu. Po emisji 3 sezonu, stacja sy-fy zadecydowała o  zawieszeniu "The Expanse", co zszokowało fanów na całym świecie i wywołało bezprecedensową akcję ratowania produkcji. Szczęściem w nieszczęściu, producenci serialu nie oddali praw do serialu stacji Sy-Fy, co przy masowym zaangażowaniu miłośników serii, pozwoliło na przejęcie produkcji przez Amazon. Dzięki funduszom potentata serial doczekał się nie tylko kolejnego, czwartego już sezonu, ale ma pewne finansowanie na kolejne. Jest więc nadzieja, że nie podzieli losu wielu świetnych pozycji sci-fi. Biorąc pod uwagę poziom realizacyjny a także świetny materiał źródłowy, można być o to spokojnym.

Reasumując, "The Expanse" to najlepsze co mogło przydażyć się science fiction w ostatnich latach. Serial pokazuje, że ta formuła wcale się nie wyczerpała, a opowieści o tym że ten gatunek to bajki dla dzieci, można włożyć...właśnie- między bajki. To przeprowadzona z rozmachem epopeja, której bohaterem jest całą ludzkość oraz jej parcie do ekspansji i rozwoju, przy całym bagażu jej zalet i wad. Gorąco polecam, szczególnie tym, którzy od czasu remaku "BattleStar Galactica", z utęsknieniem wypatrywali pozycji, która rzuci im intelektualne wyzwanie, a przy okazji zapewni świetną rozrywkę. 

Finałowy koncert II edycji OFEM w KCK.

Już w sobotę, 21 grudnia o godzinie 16.00 w Kieleckim Centrum Kultury, odbędzie się finał II...

Filharmonia Świętokrzyska zaprasza na pierwszy kwartał 2025 roku!

W Filharmonii Świętokrzyskiej im. Oskara Kolberga w Kielcach odbyła się konferencja prasowa,...

20-lecie Stowarzyszenia Przyjaciół Teatru im. Stefana Żeromskiego Loża 3 w Kielcach

Stowarzyszenie Przyjaciół Teatru im. Stefana Żeromskiego Loża 3 w Kielcach obchodzi w tym roku...

Rozstrzygnięto ŚWIĘTOKRZYSKI KONKURS SZTUKI LUDOWEJ

W Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach rozstrzygnięto ŚWIĘTOKRZYSKI KONKURS SZTUKI LUDOWEJ -...

"Jazz z filmowym brzmieniem" w Pałacyku Zielińskiego w Kielcach

6 grudnia (w piątek) w Pałacyku Zielińskiego w Kielcach zagrają Oskar Cenkier i Miłosz Skwirut –...

Wernisaż wystawy fotografii krajobrazowej Mariusza Łężniaka w kieleckim BWA

W najbliższy piątek, 13 grudnia, o godz. 18.00 w Biurze Wystaw Artystycznych w Kielcach zostanie...

I Świętokrzyski Jarmark Bożonarodzeniowy w Kielcach

Stoiska ze świątecznymi ozdobami, degustacje potraw regionalnych, występy artystyczne, zabawy i...

Sylwester w Teatrze im. Stefana Żeromskiego

W Sylwestra w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach będzie można obejrzeć dwa spektakle:...

Powered by Actualizer & Heuristic
Copyright © 2014 by PIK KIELCE
Licznik odwiedzin: 65 925 734
Polityka prywatności | Mapa strony

Cookies

Ta strona korzysta z cookies, które instalowane są w Twojej przeglądarce, więcej informacji w Polityce Prywatności