Tamara Łempicka urodziła się w 1898 r. w zamożnej warszawskiej rodzinie jako Maria Górska, zmarła 1980 r. w Cuernavaca, Meksyk. Malarka związana ze stylem art déco.
Jej ojciec, Borys Górski był znanym i wziętym adwokatem. Całe jej dzieciństwo usiane było podróżami do: Petersburga, Karlsbadu, Monte Carlo, Marienbadu. W 1911 r. towarzyszyła babci w wyprawie do Włoch, odwiedziły wtedy Florencję, Rzym i Wenecję. W Monte Carlo uczęszczała na kurs akwareli.
W 1914 r. wyjechała do Petersburga do ciotki Stefy Jansen, wtedy poznała młodego, świeżo upieczonego prawnika, Tadeusza Łempickiego. W wieku szesnastu lat poślubia go. Podczas rewolucji październikowej, jej mąż został aresztowany przez bolszewików. Tamara cudem uratowała męża, dzięki pomocy konsula szwedzkiego. W 1918 r. w Paryżu Łępicka zaczęła pobierać pierwsze lekcje rysunku w Académie de la Grande Chaumiere i w Académie Ranson u znanych kubistów Andre Lhote i Maurice Denis. Niedługo potem, dzięki Gallerie Colette Weill, sprzedała swoje pierwsze prace. W 1925 roku wzięła udział w pierwszej wystawie dzieł sztuki w stylu "art deco" w Paryżu.
Stała się znaną portrecistką malującą z charakterystyczną dla art deco manierą, była również jedną z niewielu kobiet, które współistniały z kubistami. Jej klientami byli znani ludzie ówczesnej epoki, portretowała pisarzy, artystów, naukowców, aktorów, przemysłowców i wielu znanych uchodźców z Europy Wschodniej, między innymi królową Grecji Elżbietę, króla Hiszpanii Alfonsa, powieściopisarza Andre Gide.
Malowała nie tylko portrety, także akty i martwe natury. Szybko zyskała powodzenie w artystycznych i intelektualnych salonach oraz w wysokich kręgach burżuazji - i to nie tylko jako malarka, ale również jako jedna z ekscentrycznych i wyzwolonych piękności lat dwudziestych. Paryż przeżywał swoje szalone lata "des année folles" i Tamara świetnie do nich pasowała. Piękne stroje, szybkie samochody, małe skandale, niezależność finansowa pozwalały jej realizować kolejne zachcianki i kaprysy. Klienci byli zachwyceni sposobem, w jaki artystka ich przedstawiała - jako zmysłowych bogów i boginki przeniesionych w epokę maszyn. Jej wystawy odniosły sukcesy we Włoszech i Francji.
Najbardziej interesujące ze współczesnego punktu widzenia są jej akty kobiece: "Przyjaciółki", "Kąpiące się kobiety", "Piękna Rafaela", "Wiosna", "Cztery kobiety", "Zielony turban", do których pozowały jej aktualne wówczas przyjaciółki.
Jej twórczość charakteryzuje się przedstawianiem figur ludzkich w kształtach geometrycznych kontrastujących z wystylizowanym tłem, wąskim zakresem kolorów i intensywną harmonią linii kompozycji. Powierzchnia jej kolorów posiada gładkość marmuru, miękkość i metaliczność atłasu i zamierzoną, chłodną perfekcję. Jej portrety można by zaklasyfikować jako "monotonne", gdyby nie mentalna, jakby podskórna, obecność pokazywanych postaci. Jej prace przyniosły jej uznanie krytyków, towarzyską pozycję i znaczny majątek.
Po kilku romansach z bogatymi "patronami i patronkami sztuki", rozwiodła się z Tadeuszem i w 1933 roku poślubiła barona Raoula Kuffnera. Czując narastające zagrożenie spowodowane zbliżającą się II Wojną Światową wyjechała z Raoulem do Stanów Zjednoczonych. Zamieszkali w Hollywood w byłym domu znanego reżysera Kinga Vidora w słynnym Beverly Hills. W 1943 roku przeniosła się wraz mężem do Nowego Jorku gdzie kupili apartament wyposażając go w antyki wywiezione z węgierskich włości barona. Tamara urządziła tam sobie studio i z wielką pasją kontynuowała swoje prace. W tym okresie wystawia się w The Paul Reinhart Gallery, Julian Levy's, Courvoisier Galleries i w Milwaukee Institute of Art.
Po zakończeniu wojny powróciła do Paryża, gdzie ponownie otworzyła swe słynne studio przy rue Mechain. Zajmowała się w tym czasie między innymi projektowaniem wnętrz, wielu bowiem przyjaciół prosiło ją o zaprojektowanie i wykonanie wnętrz w jej jakże indywidualnym stylu. Po śmierci barona Tamara przeniosła się do Houston by być bliżej swej córki Kizzete.
W roku 1960 zmienia styl na absktrakcyjny. W 1962 r. galeria "The Iolas" w Nowym Jorku wystawiła jej nowe i stare prace ale spotkały się one z obojętnością krytyków i nie znalazły wielu nabywców. Wzburzyło ją to do tego stopnia, że postanowiła nigdy ich więcej nie wystawiać. Lata '50 i '60 nie były dla Tamary łaskawe. Czuła się zapomniana i niedoceniona. Jej malarstwo było po prostu ignorowane. Kiedy w 1966 roku "Museum des Arts Decoratifs" zorganizowało wystawę Les Annees '25 jej wielki sukces zapoczątkował powtórne zainteresowanie art deco. Niedługo potem Galeria Luksemburska wystawiła większość starych prac Tamary Łępickiej. Wystawa ta stała się jej ogromnym sukcesem i zapoczątkowała jej triumfalny powrót.
W 1978 roku kupiła piękny, dom w Cuernavaca w Meksyku i przeprowadziła się tam na stałe.
Źródło: Encyklopedia Powszechna PWN; www.historia_kobiet.w.interia.pl