W tym utworze filmowym Janek chciał pokazać nie tylko mieszkańcom grodu nad Silnicą, jak dynamicznie i z jakim rozmachem przez wszystkie lata powojenne zmieniało się oblicze Kielc. Ze "ścinków filmowych" - jak to nazwał, zmontował opowieść obrazową wzbogacając ten przekaz niepowtarzalnym komentarzem. Jego styl pisania i narracji jest nie do zastąpienia. Żył w latach 1937-2012.