Formę „kakałko” można zaakceptować, ale tylko w bardzo swobodnej, potocznej polszczyźnie mówionej. Matka może więc zapytać syna: „Dlaczego nie wypiłeś kakałka?”. W języku bardziej starannym, oficjalnym nie jest to forma akceptowana, ponieważ w tej odmianie polszczyzny od rzeczownika „kakao” (należy wymawiać „kakao”, a nie „kakało”) nie tworzy się zdrobnień. Poza tym wyraz „kakałko” nie powinien być używany w języku pisanym, gdyż w formie wyjściowej „kakao” nie ma spółgłoski „ł”. Nie jest to więc klasyczne zdrobnienie z użyciem przyrostka „-ko”, typu „ciał-ko”, „piw-ko”. Także rzeczownik „kakao” może być odmieniany tylko w spontanicznej mowie potocznej: dopełniacz „kakaa”, celownik „kakau”, narzędnik „kakaem”. W języku pisanym i starannym mówionym nie dopuszcza się odmiany ze względu na nietypowe dla polszczyzny zakończenie „ao”, które składa się z dwóch samogłosek. Podobnie nieodmienne są rzeczowniki „makao” (gra w karty) czy „boa” (tu odwrócenie kolejności samogłosek). Poprawny jest również przymiotnik „kakaowy”.
Porad językowych udziela prof. zw. dr hab. Marek Ruszkowski – językoznawca, autor ponad 170 publikacji, w tym 10 książek, pracownik naukowy Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, rzeczoznawca podręczników szkolnych Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Pytania do prof. Marka Ruszkowskiego prosimy przesyłać na adres: pik@wdk-kielce.pl (w tytule prosimy zaznaczyć „Porady językowe”).