"Twardy gnat, martwy świat" to drugi dramat Mateusza Pakuły wystawiany na kieleckiej scenie. W ubiegłym sezonie teatralnym mogliśmy obejrzeć jego spektakl „Mój niepokój ma przy sobie broń”, który został nagrodzony przez dziennikarzy w plebiscycie „O Dziką Różę”. Mateusz Pakuła tworzył tekst do najnowszej sztuki posługując się koncepcją „bad writing – good art”. Ze złej literatury tworzy dobrą sztukę. Odwołuje się tym samym do koncepcji „bad painting”, czyli świadomie złego malarstwa. W tym przypadku Mateusz Pakuła wzorował się na powieści Marcina Obuchowskiego "Ten, który sprzeciwił się szatanowi", którą sparodiował, przekształcił i ośmieszył. Można zastanawiać się, czy jest to etyczne i czy można odebrać nieutalentowanemu twórcy jego sztukę, wyszydzać z niej i śmiać się z autora. Na te pytania próbują odpowiedzieć w drugiej części spektaklu wcielający się w role obu autorów aktorzy Dawid Żłobiński i Wojciech Niemczyk. Bohaterem sztuki jest Hans Klops, grany przez znakomitego w tej roli, Andrzeja Platę. Chociaż przez większość spektaklu dominuje monolog, to aktor w swojej żywiołowej grze, mimice, nieustannie bawi i przykuwa naszą uwagę. Towarzyszy nam lęk, śmiech, ironia, tragizm. W niektórych momentach odnosimy wrażenie, że aktor wychodzi z roli, wrzuca własne teksty, zapomina kwestii, a na koniec „kradnie” rolę ze spektaklu „Caryca Katarzyna”, tańcząc na scenie w czerwonej sukience. W spektaklu zobaczymy również grającą na basie Zuzannę Skolias oraz jej brata Antonisa Skoliasa, który gra na perkusji . Sztukę wyreżyserowała Eva Rysowa - absolwentka Wydziału Reżyserii Dramatu Akademii Teatralnej w Brnie, współzałożycielka grupy teatralnej D’EPOG. Spektakl „Twardy gnat, martwy świat” jest jej piątą pracą reżyserską w Polsce. Scenografię i kostiumy zaprojektowała Justyna Elminowska, która akcję sztuki przeniosła do lodówki.
"Twardy gnat, martwy świat" to druga część dramatycznego dyptyku Mateusza Pakuły „Na końcu łańcucha”. Część pierwszą wystawił lubelski teatr.