Po sukcesach pantomimy „Pan Bam i ptak Agrafka” w reżyserii Bartłomieja Ostapczuka, która zdobyła uznanie publiczności i krytyków oraz dwie nagrody na prestiżowych festiwalach teatralnych, Teatr Lalki i Aktora "Kubuś" postanowił po raz drugi sięgnąć po ten rodzaj sztuki scenicznej. Tym razem jest to spektakl dla dzieci "Opowieść o Piotrusiu i Wilku" oparty na słynnej bajce symfonicznej Sergiusza Prokofiewa „Piotruś i Wilk”. Pantomimę przygotowali Bartłomiej Ostapczuk i Lionel Ménard. To nie tylko światowej sławy reżyserzy przedstawień teatru pantomimy, ale również aktorzy mimowie, nauczyciele i autorzy scenariuszy, którzy współpracowali z największymi artystami, tworząc wybitne kreacje i spektakle.
- Sztuka teatru pantomimy pozostawia dużą dowolność widzowi i w tym upatruję piękno pantomimy. Wyjść na scenę i bez słów opowiadać - to jest sztuka. Muzyka jest bardzo ważnym elementem tego przedstawienia. - mówi reżyser spektaklu "Opowieść o Piotrusiu i Wilku" Bartłomiej Ostapczuk.
Bartłomiej Ostapczuk jest dyrektorem artystycznym Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Mimu, odbywającego się w Teatrze Dramatycznym w Warszawie, pomysłodawcą i założycielem Warszawskiego Centrum Pantomimy oraz Teatru Pantomimy Mimo. Lionel Ménard to uczeń i wieloletni współpracownik samego Marcela Marceau - uznawanego za mima wszech czasów.
- Podstawowa trudność na jaką natknęliśmy się na początku spektaklu, to napisanie sztuki tak, żeby tekst nie był potrzebny. Każda z postaci jest związana z jakims instrumentem. Przynależność bohaterów do różnych instrumentów muzycznych jest bardzo widoczna. - mówi Lionel Ménard.
Scenografię do spektaklu przygotował Sławomir Szondelmajer - absolwent ASP w Warszawie oraz Autorskiej Szkoły Muzyki Rozrywkowej i Jazzu w Warszawie.
- Pierwszy raz projektowałem scenografię do pantomimy. Jest to spektakl bardzo plastyczny. Cały czas widz obserwuje całą scenę. - opowiada scenograf Sławomir Szondelmajer
"Piotruś i Wilk" to historia małego, nieśmiałego chłopca - Piotrusia, który mieszkał z dziadkiem pod lasem. Czas upływał mu spokojnie na beztroskich zabawach ze zwierzętami. Chłopiec nie przypuszczał nawet, że wkrótce stanie się uczestnikiem bardzo dramatycznych wydarzeń. Pewnego razu w pobliżu pojawił się Wilk. Mieszkańcy gospodarstwa nie byli już bezpieczni. Jak zachował się Piotruś? Czy znalazł w sobie na tyle odwagi i siły, by stanąć w obronie swoich przyjaciół?
Ta pierwotna fabuła słynnej bajki symfonicznej „Piotruś i Wilk” Sergiusza Prokofiewa, w inscenizacji Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” została wzbogacona o nowe wątki, a jej przesłanie nabrało więcej znaczeń i odniesień do współczesności. Premiera spektaklu odbędzie się 14 stycznia o godzinie 17.00.